Mapa marzeń, mapa celów, tablica z wizjami, mapa skarbów...
Mapa marzeń, mapa celów, tablica z wizjami, tablica wizji, mapa skarbów...
Możemy ją
różnie nazwać, nie to jest najważniejsze. Ostatnio ciągle „wpadam” na ten temat,
więc postanowiłam o nim wspomnieć co niniejszym czynię. Zapraszam do lektury 😊.
Taka mapa może
mieć różne formy od komputerowej po wykonanej całkowicie ręcznie na dużym
arkuszu papieru. Najczęściej wspominaną wersją jest stworzenie mapy z wizjami
poprzez przyklejanie obrazów i napisów wyciętych z różnych gazet, ulotek na
dużą kartkę techniczną bądź tekturę, karton. Wycinamy to co do nas przemawia,
co chcemy przyciągnąć, wprowadzić do naszego życia. Jak chcemy by wyglądało
nasze życie? Zrobioną mapę stawiamy, zawieszamy w miejscu, w którym codziennie
będziemy mogli na nią patrzeć.
Opcje.
Można zrobić jedną ogólną tablicę na nasze życie, a można na jakieś wybrane
dziedziny. Nie musi to też być jedna mapa, można ich zrobić kilka.
Wykonanie. Tak jak już wspomniałam można ją wykonać w różny sposób. Dużo zależy co nam się
podoba, co do nas przemawia i co bardziej nam odpowiada. Może być wykonana na
komputerze i pozostawiona w takiej wersji, można stworzyć ją komputerowo a
później wydrukować, a może być wykonana tylko ręcznie za pomocą naszych
rysunków i napisów. Spotkałam się również z wersją stworzenia mapy na czymś
przypominającym siatkę, wieszając wydrukowane zdjęcia mniej więcej jednej
wielkości za pomocą klamerek do prania. Można też wykorzystać do niej tablicę korkową.
Ezoteryka. Osoby zainteresowane ezoteryką mogły słyszeć bądź może ich zainteresować bardziej ezoteryczna wersja. Mapa marzeń tworzona jest tutaj zgodnie z fazami Księżyca –
ważny jest nów. Podobno najlepiej wykonywać ją podczas pierwszego w roku
nowiu w znaku Barana (w 2019 roku podobno ma nastąpić 05.04.), nieraz
podaje się określenie - pierwszy nów po przesileniu wiosennym (czyli patrząc na rok 2019 -> równonoc na
półkuli północnej - 20.03. czyli pierwszy nów po tym "wydarzeniu" nastąpi 05.04.). Podczas robienia mapy wizualizujemy jak najdokładniej to co chcemy przyciągnąć do naszego życia i jak chcemy by ono wyglądało. „Widzimy” jakby to wszystko czego chcemy osiągnąć już
było w naszym życiu, możemy włączyć w to nasze wszystkie zmysły. Ważne nasze
skupienie, pozytywne myśli. Możemy zapisać na mapie nasze afirmacje (na tę chwilę
nazwijmy je po prostu krótkimi pozytywnymi stwierdzeniami). W tej wersji można
spotkać się z poglądem, że nie jest ważne, gdzie stworzoną mapę postawimy,
możemy ją nawet schować „do szuflady”, ona i tak będzie działać. Możemy o niej
nawet zapomnieć. Powinna
ona spełnić się w rok po jej stworzeniu, ale niekiedy może potrwać to trochę
dłużej. Starą mapę należy spalić.
Cel. Abstrahując od „mocy przyciągania”, czy „magiczności” oraz „mocy podświadomości”, takie przedsięwzięcie może pomóc nam przynajmniej w jednym: określeniu czego chcemy, czego pragniemy, jakie życie stawiamy sobie za „cel” czy to w jakieś jednej dziedzinie, kilku bądź ogólnie. Jeśli powiesimy naszą tablicę w widocznym dla nas miejscu może ona nas „mobilizować” do działania w wybranych przez nas kierunkach. Nie trzeba więc tu wierzyć w "moc naszej podświadomości" czy wyjątkowość nowiu (czas działania może wpłynąć na nasze postrzeganie wykonywanych czynności, wybór nowiu może kojarzyć się nam z jakimś rytuałem).
Poniżej
linki do 2 filmików powiązanych z poruszanym tematem, ale nie
tylko (po angielsku):
- tu, nagranie
z yt wstawione przez Pick Up Limes o osiąganiu celów,
- tu,
nagranie z yt wstawione przez Lavendaire o tworzeniu tablicy wizji oraz o ćwiczeniu
teraźniejsza ja kontra przyszła ja.
Pozdrawiam,
Airi
P.S. zdjęcia są mojego autorstwa.
Ooo... To jutro wiosenny nów �� dobrze widzieć. Dziękuję ��
OdpowiedzUsuńProszę bardzo. :)
UsuńDziękuję za komentarz. Pomyślności! :)