Recenzja. Jarosław Gibas „Alchemia duchowego rozwoju”

Jarosław Gibas „Alchemia duchowego rozwoju. Inteligencja duchowa dla zaawansowanych”

 

            Kolejna publikacja autorstwa Jarosława Gibasa. Tym razem nie o kaizen, motocyklach ani coachingu sensu stricte.


            Zacznijmy może opis publikacji od jej wyglądu zewnętrznego. Książka ma twardą oprawę, wygląda przez to na dość solidną. Ładnie prezentuje się na półce. Okładka jest w szarej kolorystyce z różnymi jej odcieniami. „Główny” tytuł zaś jest w czerwonej kolorystyce.

            Wnętrze pozycji zaś to właściwie tylko i wyłącznie czarny tekst. Brak jest jakiś ilustracji w głównej części książki. Na końcu pozycji znajdują się „zdjęcia” czarno – białe okładek innych publikacji autora. Znajduje się tam też ich krótki opis, swoista reklama (w głównej części książki też można znaleźć odniesienie do chociażby „Życie. Następny poziom”, czyli wcześniejszego wytworu Jarosława Gibasa). Wyróżnione inną, „wyjątkową” czcionką są m.in. napisy principium czy conscientia. Ogólnie użyta czcionka jest czytelna i przejrzysta. Warto też wspomnieć, że publikacja ma wstążkę/zakładkę, nie trzeba się więc o nią martwić i zastanawiać czym to zaznaczyć miejsce, w którym aktualnie jesteśmy, na jakiej stronie przerywamy lekturę.

            Ogólnie autor miał ciekawy pomysł na książkę. Do tego ma ona fajny i przyciągający tytuł. Przedstawione teorie i pomysły autora są dość logicznie tłumaczone, uzasadniane. Dość przyjemnie, przystępnie została ona też napisana. Uznać ją można za wciągającą, zastanawiającą i skłaniającą do rozważań nad różnymi kwestiami.

            Publikacja nadaje się dla tych z czytelników, których interesuje rozwój duchowy i wciąż szukają dla siebie drogi, którą mogliby się udać. Nie skupia się na jednej religii i jej przekazie tylko przedstawia jakby wyróżnienie pewnej teorii – metamodelu, który powstał po przeanalizowaniu przez autora różnych „nauk”. Niektóre treści jednak pewnym czytelnikom mogą nie przypaść do gustu, czy wydać się nawet kontrowersyjne. Teoretycznie skierowana jest ona do każdego czytelnika bez względu na miejsce zamieszkania, płeć czy religię/poglądy w tym obszarze ;P choć z tym w pewnym zakresie można dyskutować.

            Reasumując książka ukazuje ciekawy punkt widzenia. Do tego ma chwytliwy tytuł i wygląda dość ładnie na półce z książkami. Może jednak nie być idealnym towarzyszem podróży przez swą wagę, twarda oprawa robi swoje ;)
            Pozycja może ciekawić, choć jak zwykle jej oceny pewnie będą podzielone. Jeśli kogoś w ogóle nie interesuje rozwój duchowy bądź ma swój własny pogląd na tę sprawę i nie ma zamiaru go rewidować może spokojnie odejść bez zajrzenia do publikacji. Jeśli ktoś jednak choć jest ciekawy poglądów innych ludzi w tym zakresie może swobodnie rozważyć przystąpienie do jej lektury. W końcu podobno ‘kto szuka nie błądzi’.

Pozdrawiam serdecznie

Airi

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kilka słów o Mistycznym Tarocie Marzyciela :)

kilka słów o "Gorszycielkach", J. Molenda