Recenzja. O. Krajweska „Holistyczne ścieżki zdrowia. Bądź”


Orina Krajweska „Holistyczne ścieżki zdrowia. Bądź”


„Holistyczne ścieżki zdrowia” to publikacja z różnymi informacji odnoszącymi się do zdrowia właśnie. Ukazuje różne do niego podejścia, jest tu mowa i o medycynie konwencjonalnej jak i niekonwencjonalnej oraz medycynie integralnej.


Ilustracje wewnątrz książki: Kaja Kusztra. Projekt okładki: mamastudio. Copyright z 2018 roku. Dedykacja: „Dla Mamy” (ale o tym trochę dalej). Ma niecałe 240 stron.

Oprawa publikacji w miarę sztywna. Nie taka, która kojarzymy z twardą, ani miękka. Coś pomiędzy. Co zwiększa wytrzymałość w porównaniu z oprawą miękką, a jest lżejsza niż taka w oprawie nazwijmy to ściśle twardej.

Jest to kolorowa pozycja. Kolor użyty i przy okładce (jej zewnętrznej i wewnętrznej części) i przy zadawanych pytaniach, również przy informacji o osobie z którą przeprowadzono rozmowę, końcówki rozdziałów – ramki z różnymi informacjami np. o polecanych lekturach. Również zdjęcia osób, z których prowadzone są rozmowy w większości są kolorowe. Do tego treść została okraszona rysunkami (czarno – białe).

Przyjemna jest więc dla oka oraz może zainteresować tym co zostało w niej zaprezentowane. Jeśli ktoś nie wie to w „Od autorki” dowie się, że Orina Krajewska jest córką Małgorzaty Braunek (wspominałam już o dedykacji, która skierowana jest właśnie do niej) oraz związana jest z działalnością Fundacji Bądź. Nie znając nawet wcześniej historii i powiązań z tego rozdziału łatwo zrozumieć dlaczego wydawnictwo Helion zwróciło się do tej a nie innej osoby by stworzyła publikację o takiej tematyce.

Łatwo narzekać na służbę zdrowia, tutaj brak jednak tego narzekania (nie przebija się ono jako główne na jej stronicach) a można odnaleźć dla siebie wskazówki jak o to zdrowie można zadbać, co może być ważne.
Za motto pozycji można uznać stwierdzenie: „Nasze zdrowie w ogromnej mierze jest w naszych rękach”.
Konstrukcja książki polega na pytaniach i odpowiedziach; rozmowach z różnymi osobami związanymi z przeróżnymi aspektami związanymi ze zdrowiem, np. lek. med. Elżbietą Dudzińską (lekarz, związek z medycyną integralną), Levaną Marshall (psycholog) czy prof. Li Jie (związek z medycyną chińską), Andrzejem Krajewskim (buddyzm, nauczyciel dharmy).

Omawia się bądź wspomina o takich zagadnieniach jak: medycyna chińska, ajurwedyjska, makrobiotyka, terapia umysł – ciało czy slow jogging. Nadmienia się tu także o medytacji, jodze, wizualizacji czy muzykoterapii.

Nie ze wszystkim trzeba się zgadzać w pełni, np. odnośnie niedojadania, tego że dawniej w większości ludzie umierali głównie ze starości. Nie zmienia to faktu, że publikacja może dawać do myślenia, mobilizować do podejmowania prozdrowotnych działań oraz odnajdywania sposobów na „opanowanie stresu”. No i oczywiście są rzeczy, z którymi można się zgodzić np. dotyczące zmian jakości spożywanego mleka – co innego mleko prosto od krowy pasącej się na łące, co innego UHT ze sklepu.

Oprócz rozmów odnaleźć tu można również ramki, w których zawarto m.in. ćwiczenia do wykonania w domu, przepisy dietetyczne, „ciekawostki” oraz przedstawia się różne listy proponowanych lektur do tematów poruszanych w rozdziale.

Ciekawe uwagi, rzeczy do zastanowienia i być może zastosowania do własnego życia. W końcu zdrowie jest ważnym czynnikiem mającym ogromny wpływ na całe nasze życie (różne jego obszary). Nie wszystko jednak trzeba przyjmować bez zastanowienia i jako prawdy objawione.

+ rozmowy z osobami zajmującymi się omawianymi tematami
- (jeśli już miałabym znaleźć) mało samych „słów” autorki, czegoś od niej samej; nie wszystkie rozmowy odbiorcy mogą uznać za wartościowe

Reasumując książka bywa ciekawa, daje do myślenia. Może zainspirować do działań prozdrowotnych, bądź poszukania dla siebie właściwych rozwiązań. Nie ze wszystkim trzeba się zgadzać i nie wszystko trzeba wprowadzać do własnego życia. Publikacja daje jednak możliwość poznania tematyki powiązanej ze zdrowiem z różnych punktów widzenia, „zobaczyć” różne sposoby spojrzenia na ten temat.

Pozdrawiam,
Airi

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

Dwie drogi