Recenzja. T. K. V. Desikachar „ W sercu jogi. Ćwiczenia dla ciała i ducha”


                „W sercu jogi” może przyciągać swą prostotą zewnętrzną. Okładka nie zawiera ani za dużo ilustracji ani kolorów, które aż raziłyby po oczach odbiorców. W cichy i stonowany sposób zaprasza do środka bez narzucania się nikomu. Ukazując jednocześnie obrazowo czego można spodziewać się w środku, jakiej tematyki dotyka.

                Sama użyta wewnątrz czcionka mogłaby być trochę większa. Wiadomo, wówczas pozycja ta rozszerzyłaby jeszcze swą objętość, ale miałam chwilami wrażenie, że choć troszeczkę powinna być ona większa (czcionka). Plusem tej książki są różne rysunki i ilustracje, bez których nie wyobrażam sobie tej książki oraz w ogóle żadnego opracowania o jodze. Są one  wprawdzie czarno – białe ale czytelne.


                W tejże pozycji mamy możliwość nie tylko zapoznania się w jakimś stopniu z tematem jogi ale również z życiem Śri T. Krishnamacharyi (ojciec Desikachara i jego nauczyciel) jak również wspomniane zostały tu jakie pozycje mogą być przydatne podczas zgłębiania tematyki jogi (wspomniany Krishnamacharyia według Desikachara cenił między innymi „Jogasutry” Patańdźalego, „Joga Rahasja” Nathamuniego, „Bhagawadgita”), przybliżono tu również sam tekst „Jogasutr” Patańdźalego jak również na samym końcu zamieszczono mały słowniczek różnych określeń i terminów. Jednym z dodatków są też sekwencje ćwiczeń.

                Jest to książka dość konkretnie do sprawy podchodząca i to do różnych jej elementów. Można odnaleźć chociażby oddzielne miejsce, oddzielne przedstawione informacje odnoście oddychania a także tego jak rozumiana właściwie bywa joga. Ukazane zostaje tutaj również, że ważne jest to, że:

„Zaczynamy tam, gdzie jesteśmy i takimi, jakimi jesteśmy -  a zdarzy się to co ma się zdarzyć”.

                W pozycji tej miejscami mamy po prostu opis, sposób narracji typu „zajmijmy  się teraz”, w innym zaś miejscu dochodzi nieoczekiwanie do dialogu dwóch osób, „O” i  „P”. Pomimo to czytając pozycję dość uważnie nie ma problemów ze zrozumieniem jej przekazu.

                „W sercu jogi” jest książką ciekawą. Nie jest cienką, ale dla kogoś kto dopiero zaczyna zapoznawać się ze światem jogi pozwoli poznać go trochę lepiej i głębiej. Może pomoże mu go zrozumieć choć trochę bardziej i przybliżyć jego różnorakie zagadnienia czy związane z praktyką czy z teorią.

Airi :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dwie drogi