kilka słów o "Gorszycielkach", J. Molenda

Jarosław Molenda „Gorszycielki. Dziewczyny, które łamały tabu i konwenanse”

            „Gorszycielki” pozycja zarówno dla kobiet jak i mężczyzn. Przybliża czytelnikowi życie wybranych kobiet. Osoby lubiące historię ogólnie czy historie kobiet (także związanych z emancypacją) znajdą tu coś dla siebie.

            Przepiękna okładka zachęca do zajrzenia do środka… albo postawienia na półce tak by móc godzinami na nią patrzeć 😉. Za projekt okładki odpowiedzialna była: Magdalena Wójcik. Użyto zdjęcia: subbotina/123rf.com (zgodnie z podanymi informacjami). Przepiękna, przyciągająca. Będzie to jedna z moich ulubionych okładek <3 💓. Nie mogę się na nią napatrzeć.

            Czcionka czytelna, wygodna (taka ‘akurat’ – nie za duża, nie za mała, 😉 a ‘w sam raz’). Mój ulubiony kolor kartek (nie są śnieżnobiałe). Zdecydowano się na przypisy końcowe nie dolne, osoby mniej nimi zainteresowane dopiero po lekturze mogą do nich spojrzeć i nie zajmują miejsca na danej stronicy książki 😊. Oprócz rozdziałów poświęconych poszczególnym kobietom mamy tutaj też: Od Autora, Zakończenie, Przypisy, Bibliografia (tak, jest bibliografia!).

            Wspomniano tu o takich postaciach, jak:

- Gabriela Zapolska,

- Maria Dulębianka,

- Helena Rubinstein,

- Maria Komornicka,

- Zofia Sadowska,

- Zofia Stryjeńska,

- Kazimiera Alberti,

- Tamara Łempicka,

- Irena Krzywicka,

- Michalina Wisłocka.

Opisane są najpierw osoby, które żyły „najwcześniej” by dalej przejść do kobiet żyjących bliżej dnia dzisiejszego.

Pozycja napisana w przystępny sposób. Przyjemnie się ją czyta. Część zawartych tu informacji można potraktować jako anegdoty. Książka jednak nadaje się dla każdego zainteresowanego historią. Do tego osoby chcące coś więcej wiedzieć o postaciach kobiecych także związanych z ruchami emancypacyjnymi i feministycznymi (choć nie tylko) także znajdą tu coś dla siebie. Wspomina się tu także o transseksualizmie i homoseksualizmie oraz różnym traktowaniu tego drugiego zjawiska wśród kobiet inaczej wśród mężczyzn.

Część mnie lubiąca historię jest przeszczęśliwa i woła o więcej. Instynkt badacza zaspokojony przypisami końcowymi i bibliografią. Ciekawe informacje, przeszłe realia, prawdziwe postacie… cieszę się, że trafiłam na tę publikację.

Książka przyciągnęła mnie okładką, zainteresowała opisem… i nie żałuję ani jednej chwili poświęconej na jej lekturę.

+ temat, przypisy (czyli to nie wymysły autora tylko pozycja oparta na źródłach)

- chciałoby się więcej… szczególnie postaci żyjących „dawniej” 😉

Copyright z 2019 r.

Wydawnictwo Lira

Około 290 stron tekstu  

Reasumując ciekawa pozycja, przyjaźnie napisana – będą w stanie ją przeczytać i zapaleni miłośnicy historii, jak i osoby mniej biegle poruszające się w tej tematyce. Jestem zadowolona z lektury i myślę, że każdy zainteresowany historią ogólnie bądź postaciami kobiecymi i ich życiem (w pewnym zakresie przesianym przez sito tematu książki – ‘sianie zgorszenia’ 😉) znajdzie tu coś dla siebie.

Pozdrawiam,

Airi

P.S. autor odwołuje się m.in. do relacji osób z czasów życia danej postaci (Tadeusz Boy - Żeleński jest jednym z nich - "zdającym relację" 😉, ale także występuje tu w innych 'sytuacjach')