Recenzja. M. Janiszewska, A. Klos „Jak być szczerym ze sobą"
Monika Janiszewska, Adriana Klos „Jak być szczerym ze sobą. Od unikania trudnych doświadczeń do prawdziwej akceptacji siebie”
„Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu” – słyszeliście, te słowa prawa? Kłamstwo jest złe. Tak. Ale jeszcze trudniejsze i mogące przynosić nieraz mało widoczne na pierwszy rzut oka negatywne skutki jest okłamywanie samego siebie. I to o nim przede wszystkim jest ta książka.
Rozdziały. Pozycja
składa się z 4 rozdziałów. Najdłuższy jest drugi przedstawiający różne życiowe
sytuacje, w których możemy się okłamywać. Można od razu przeczytać wszystkie,
można też najpierw wybrać te, które po tytule mogą wydawać nam się znajome i
zaczyna nam w głowie dzwonić mały dzwoneczek.
Zawartość. Pierwszy
rozdział jest swego rodzaju wprowadzeniem - teorią. Szczypta ciekawych informacji
związanych z psychologią. Rozdział drugi to przykłady, by móc wyłapać w jakich
przypadkach możemy siebie okłamywać, używać różnych tłumaczeń ukrywających to
co naprawdę czujemy czy to co naprawdę się dzieje byśmy tego nie zobaczyli. W
jakich sytuacjach włączają się nasze mechanizmy obronne. Rozdział trzeci to „rozmowa”
pomiędzy autorkami. Czwarty zaś to ćwiczenia – trzy ćwiczenia zawierające
niewiele miejsca, ale by je wykonać potrzeba usiąść w spokoju i trochę się
zastanowić. Ciężko to zrobić w dwie czy trzy minuty.
+ przykłady z życia wraz z
komentarzem psychologa
- mogłoby być więcej ćwiczeń
Dane ogólne. Piękna
okładka. Za projekt okładki odpowiedzialny: Maciej Grzegorek. Materiały
graficzne (w książce i na okładce) wykorzystane za zgodą: Shutterstock –
zgodnie z informacją na początku publikacji). Copyright z 2021 r. Wydawnictwo
Sensus. Helion. Około 190 stron tekstu. Czcionka czytelna, mogłaby być odrobinę
większa.
Autorki.
Monika Janiszewska – dziennikarka, freelancerka i specjalistka do spraw PR.
Adriana Klos – psycholożka i psychoterapeutka, prowadzi ośrodek psychoterapii i
rozwoju.
Moje odczucia. Ciekawa pozycja. Autorki miały dobry
pomysł. Tytuł też jest chwytliwy a przy tym odpowiadający temu co można znaleźć
w środku. Czuję jednak pewien niedosyt. Jakby czegoś mi tu brakowało. Mogłoby
być więcej ćwiczeń, to na pewno, ale jeszcze czegoś mi tu brakuje..., ale sama nie jestem w stanie stwierdzić dokładnie czego.... Książka może być ciekawą iskrą, inspiracją. Samo
jednak przeczytanie książki nie „zrobi za nas pracy”. To dopiero początek drogi, która może nie być łatwa.
Reasumując
ważna pozycja, inspirująca do przyjrzenia się sobie i prawdziwej akceptacji.
Zapowiada, że może nie być łatwo i nie zawsze damy sobie rady przejść tę drogę
sami, nieraz potrzebny będzie psycholog bądź psychoterapeuta jako towarzysz –
obserwator (i to też jest ok).
Cieszę się, że miałam możliwość
zapoznania się z nią. Mam się nad czym zastanawiać, czemu przyglądać i nad czym
pracować.
Pozdrawiam,
Airi
Powodzenia w życiowych poszukiwaniach 🐾
- Dream Life Series, Lavendaire,
- D. Gmitrzak „Jak pokochać siebie. Przewodnik po świecie wewnętrznym kobiety”,
- Miłość?!,
- My sami.
Podoba mi się okładka
OdpowiedzUsuńPiękna. Też mi się podoba. Dziękuję za komentarz :)
UsuńDziękujemy za recenzję. Pozdrawiamy serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz. Również pozdrawiam :)
Usuń