Recenzja. Thich Nhat Hanh „Spokój z każdym oddechem. Codzienne medytacje uzdrawiające życie”.
Książka napisana przez Thich Nhat Hanh’a „Spokój z każdym oddechem” jest pozycją zaciekawiającą już poprzez swoją okładkę, wykonaną w „pastelowej” kolorystyce. Swoim ciepłem przyciąga potencjalnego czytelnika. Choć niektórym wydawać się może dziwnym to co zostało zaprezentowane na przedniej okładce. To z drugiej strony może też w pewien sposób wydawać się to jakby znajome odbiorcy. A to dlatego, że przedstawione symbole nie są znowu aż tak niespotykane. Na przykład postać motyla jest raczej dość znana czy namalowane dłonie też w swoim życiu kiedyś pewnie zdarzyło się odbiorcy widzieć. Warto więc samej okładce poświęcić parę minut swojego czasu by móc się jej bliżej przyjrzeć.