kilka słów o Tajemniczej historii w Styles
Agatha Christie „Tajemnicza historia w Styles”, Warszawa 1998
Jak pewnie
wiecie (przynajmniej Ci z Was, którzy czytają różne pojawiające się tu posty)
zabierałam się od dawna do przybliżenia sobie wersji książkowej przygód Herkulesa
Poirot, wielkiego Belga nie aż tak dużego wzrostu. Pisałam o tym tutaj ->
link.
Ważna postać: Herkules Poirot.
Narrator: Hastings.
Copyright: Agatha Christie 1920.
Tytuł oryginału: „The Mysterieous Affair at Styles”.
Biblioteka Konesera, Proszyński i S-ka.
W końcu
udałam się do biblioteki i w moje ręce trafiła pozycja, w której po raz
pierwszy pojawia się Herkules Poirot wraz ze swym dobrym przyjacielem – kapitanem
Hastingsem.
Trochę obawiałam
się spotkania z wersją książkową, jednak się nie zawiodłam. Miła narracja,
szybko i przyjemnie się czyta. Jest oczywiście zagadkowa śmierć i śledztwo w tej
sprawie. Myślałam, że książka będzie dłuższa, ma ona jednak około 155 stron. Nie
jest więc ogromna, ale też nie jakoś specjalnie krótka.
W tej
publikacji nie podobało mi się tylko jedno – okładka. Gdybym nie wiedziała kim
jest Agatha Christie i że to pozycja, która dotyczy Herkulesa Poirot nigdy po
okładce tego bym się nie domyśliła. Wręcz przechodząc obok z pewnością nawet
nie przystanęłabym na dłużej by zobaczyć o czym ta książka jest. Wrr… głupio w
ten sposób tracić potencjalnych czytelników. Na okładce widać jakby zdjęcie
zatrwożonej kobiety… nie związanej nawet z czasem akcji pozycji.
Pozycję
przełożył Tadeusz Jan Dehnel, wydana została w 1998 r.
Dla tych,
którzy zdecydują się na lekturę życzę przyjemnych z nią chwil i oderwania od
codziennych spraw.
Pozdrawiam,
Airi
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz :)