Recenzja. Erik Wahl, „Unthink”.

Erik Wahl, „Unthink obudź w sobie kreatywnego geniusza”.

 

            Erik Wahl w swej książce „Unthink” w specyficzny sposób podejmuje temat kreatywności oraz tego co mogło się z nią stać i jak ją w sobie ponownie odkryć.

            Pozycja ma około 180 stron tekstu. Podzielona jest na części:

- Wtedy…(kim byłeś),

- Teraz… (kim jesteś),

- Jak… (kim możesz jeszcze być).

Na początku jeszcze można odnaleźć Dedykację następnie Spis treści i Wstęp. Na końcu publikacji zaś znajdują się: O autorze i Spis przypisów. Nie ma tu więc przypisów dolnych tylko końcowe, co nie zawsze jest wygodne dla odbiorcy. Czcionka jest czytelna, choć wydaje się, że mogłaby by być minimalnie większa.

            Nie ze wszystkimi twierdzeniami przedstawionymi w tejże pozycji się zgadzam. Nie wszystko „do mnie trafiało”. Dzięki niej poświęciłam trochę czasu na myślenie jakim byłam dzieckiem, co robiłam, co lubiłam itd. za co jestem wdzięczna autorowi, czasami warto tak siebie „prześwietlić”.

            Chwilami niestety trochę się nudziłam czy stwierdzałam, że nie każde dziecko jest takie jak tu opisane. Jest tu jednak kilka ciekawych pomysłów wartych przemyślenia.

            Czasami ciężko czytało mi się tę pozycję, choć w sumie nie ma za bardzo obiektywnych ku temu powodów. Niby nie ma jakiś górnolotnych stwierdzeń czy „ciężkich” pojęć. Niekiedy jednak przekazywane informacje wydają się… takie trochę jakby nad wyrost, jakby użyto zbyt dużego uogólnienia i coś w człowieku się buntuje i mówi ‘no, ale nie zawsze tak jest’ itp.

            Nie jest to zła książka. Sam temat jest dość ważny, jednak miałam w swoich rękach publikacje, które bardziej do mnie trafiały a mówiły o podobnej tematyce. Choć i z niej można ‘co nie co’ dla siebie „wyciągnąć”.

Pozdrawiam,

Airi