Recenzja. A. Łotowska „Zawód: Rekruter”


Agata Łotowska „Zawód: Rekruter. By pracowali długo i szczęśliwie”


            Proces rekrutacyjny jest istotny zarazem dla osób poszukujących pracy jak i dla firm poszukujących właściwego pracownika (takiego, który nie tylko zgra się z zespołem, ale także pomoże się współpracownikom i przedsiębiorstwu rozwinąć). Tak przynajmniej można by sobie wyobrazić ten proces. A jak to wygląda z perspektywy rekrutera czy doradcy zawodowego? Ukazuje to książka „Zawód: Rekruter”.


            Autorka nawiązuje do własnych doświadczeń i obserwacji. Dzięki temu na proces rekrutacji można spojrzeć jej oczami. Popatrzeć na niego z perspektywy rekrutera. Może okazać się to pomocne dla osób zaczynających pracę w tym zawodzie, osób chcących zostać rekruterami oraz dla osób zainteresowanych różnymi obliczami rynku pracy i samą rekrutacją choć nie wiążą swej przyszłości z zawodem rekrutera czy pokrewnymi.

            Czasami może odbiorca poczuć, że zbyt dużo jest opisów pobocznych a trochę za mało na temat, który został wskazany chociażby w tytule rozdziału, podrozdziału czy poprzez zadanie jakiegoś pytania. Są to też poniekąd ciekawe informacje, ale można stać się niecierpliwym… kiedy dojdziemy (w ślad za Autorką) do setna?

            Czcionka czytelna. Wydawnictwo Helion. Onepress. Copyright z 2020 roku. Pozycja składa się z 7 numerowanych rozdziałów oraz Wprowadzenie, Koniec, Podziękowania oraz przeznaczono kilka kartek na notatki. Łącznie 162 numerowane strony (kartki na notatki nie mają nadrukowanego numeru).

       Pozycja ciekawa dla każdego zainteresowanego procesami rekrutacyjnymi, szczególnie ze względu na to, że autorka sama prowadziła projekty rekrutacyjne. Nie wszystko przypadnie do gustu każdemu odbiorcy, jak np. sposób przekazu informacji, chwilami niektórym odbiorcom może się wydawać, że autorka leje wodę i nie przechodzi do setna przedstawianego zagadnienia. Innym odbiorcom może się nie spodobać używanie specjalistycznego języka. Jeżeli jednak ktoś chce zostać rekruterem bądź w inny sposób mieć związek z tym zawodem bądź pokrewnym to kontakt z użytymi tu pojęciami może się okazać bardzo pomocne  i przydatne.

+ podjęty temat
- osobiste odczucia, które mogą towarzyszyć lekturze

            Reasumując w zależności od tego czego tak naprawdę szukamy można różnie odebrać tę publikację. Nie jest to ani typowy podręcznik, ani typowy poradnik. To spojrzenie na proces rekrutacyjny i na rekrutację przez „soczewkę” osoby związanej z tematem poprzez pracę jaką wykonywała (doradca zawodowy, była bardzo związana z HR a także procesami rekrutacyjnymi). Osoby, które wcześniej nie interesowały się tematem mogą znaleźć tu wiele ciekawych dla siebie rzeczy i mogą znaleźć tu odpowiedź (bądź wskazówkę) czy chcą wiązać swoją przyszłość z tym zawodem.

Pozdrawiam,
Airi


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kilka słów o Mistycznym Tarocie Marzyciela :)

Recenzja. M. Janiszewska, A. Klos „Jak być szczerym ze sobą"