Recenzja. Robert Zych, Wojciech Badura „Szef w roli coacha"
Robert Zych, Wojciech Badura „Szef w roli coacha. Jak coaching on the job pomaga pracownikom w samodzielnym znajdywaniu rozwiązań”
„Szef
w roli coacha” to książka nie tyle odnosząca się do samego coachingu co
coachingu narzędziowego (coachingu on the job).
Choć
można znaleźć tu informacje i o samym coachingu to głównym tematem publikacji
jest właśnie coaching on the job.
Książka
robi dobre pierwsze wrażenie. Jest dość solidnie zrobiona, do tego jest w
twardej oprawie i ma wstążkę/zakładkę. Użyta czcionka jest czytelna, układ
przejrzysty. Użyto tu chociażby takiego wyróżnienia tekstu jak pogrubienie co
powoduje, że tekst nie jest jednorodny. Małym minusem jest jednak fakt, że zdarzył
się mały błąd w druku, ale nie utrudnia on za bardzo czytania.
Sam
Wstęp daje wrażenie jakby był napisany gdy reszta publikacji była już
przygotowana. Wydaje się więc przemyślany i nie będący laniem wody tylko będący
rzeczywiście zaprezentowaniem tego czego można się spodziewać po dalszej
lekturze.
Książka
w ogóle wygląda na przemyślaną, stworzoną z pewną myślą, której autorzy się
trzymali. Może jednak nie być zbyt przyjazna dla osób, które stronią od
reklamowania czegoś w tego typu publikacjach. Sporą dozę różnorodnej reklamy niestety
można tu odnaleźć. W pewnym stopniu jest to jakoby reklama samego coachingu
narzędziowego, w pewnym jednak pracy autorów i „ich firmy”.
Z
jednej strony znajdziemy tu różne przykłady z życia zawodowego autorów co można
uznać za plus, z drugiej jednak wydawać się może jakby trochę za bardzo to
wszystko przesiąknięte ich pracą, ich życiem zawodowym, „ich firmą”. Tu dużo
zależy od delikatności na różne kwestie odbiorcy dlatego warto przed zakupem
choćby przejrzeć książkę.
W
„Szef w roli coacha” zaprezentowano między innymi informacje kogo można by
uznać za ojca coachingu, wspomniano o metodzie GROW. Głównym tematem jest
jednak prezentowany i opisywany coaching narzędziowy, używa się tu zamiennie
nazewnictwa narzędziowy i on the job. Zamieszczono tu również chociażby Karty
coachingowe (dla coachingu on the job, według standardu SMART oraz wersję
uproszczoną).
Nie
miałam wielkich oczekiwań co do tej pozycji, może więc dlatego pozytywnie
zostałam zaskoczona. Znalazłam tu więcej informacji niż się spodziewałam. Jest
kilka rzeczy, które odbiorcom mogą nie pasować. Książka nie jest też czymś
genialnym, ale ma w sobie sporą dawkę wiedzy, pokazanie różnych rzeczy w
praktyce z życia autorów czy ich „kolegów po fachu”. Nie zostawiono tu
czytelnika samemu sobie i na przykład dołączono Słowniczek terminów stosowanych
w coachingu on the job, choć nie jest on obszerny to jest miłym gestem w stronę
odbiorcy. Podobnie zresztą jak Rozdział 8. Szef w roli coacha, gdzie chociażby
znajduje się wzmianka jak szef może przygotować się do wprowadzenia coachingu
narzędziowego w zespole. W rozdziale tym znajdziemy również różne ćwiczenia.
Reasumując
jest tu więcej niż się spodziewałam. Wiadomości przystępnie są podane, choć
publikacja okraszona jest różnoraką reklamą. Do tego wygląda solidnie ;) Jeśli
ktoś chce się zapoznać z coachingiem on the job i nie przeszkadzają mu reklamy
myślę, że może pomyśleć o zakupie tej pozycji. W innym przypadku radziłabym
najpierw jednak zajrzeć do środka.
Pozdrawiam serdecznie,
Airi
Naprawdę dobra książka i ciekawe przykłady biznesowe. Książka powinna być podręcznikiem na studiach związanych z marketingiem i zarządzaniem. Zdecydowanie lepiej czyta się case'y niż nudne regułki, na których większość uczelni jeszcze bazuje...
OdpowiedzUsuńWitaj,
UsuńNie wiem czy powinna być podręcznikiem na studiach, ale oprócz kilku uwag, które zamieściłam w recenzji uważam, że to dobra książka.
Niektóre "podręczniki" faktycznie są ciężkie (i to nie chodzi o ich grubość ;)).
Bardziej życiowe książki z przykładami są łatwiejsze do przyswojenia i zrozumienia.
Tak czy inaczej dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)