kilka słów o depresji


Depresja? Nie ma się czego wstydzić!


Smutek, płacz z byle powodu. Poczucie beznadziejności i bezsensowności. Nieprzespane noce bądź chęć spania 24h/dobę… nic się nie chce, nawet to co przynosiło radość już tego nie robi? Znacie to skądś?


Depresja. Obniżony nastrój. Uporczywy smutek. Nie jest to coś co w obecnym świecie można by uznać za coś niezwykłego… a mimo to wiele osób nie chce o tym mówić czy poszukać pomocy i wsparcia.

Depresja?
Zgodnie z informacjami Światowej Organizacji Zdrowia depresja jest jedną z głównych powodów złego stanu zdrowia i ograniczonej sprawności osób na świecie. Przeszło 300 milionów ludzi żyje z depresją (czyli jakieś 4,4% populacji). Dodatkowo liczba ta porównując rok 2005 a 2015 wzrosła o przeszło 18% (również dane WHO).

Sam wyraz depresja pochodzi od łacińskiego depressus, czyli ‘niski, poniżony’ (wg. Słownika Wyrazów Obcych PWN, Warszawa 1995).

Depresja jest więc powszechnym zaburzeniem psychicznym. Charakteryzuje się uporczywym smutkiem a także utratą zainteresowania także odnośnie aktywności, które normalnie sprawiają nam przyjemność (także związanych z naszym hobby i pasją). Połączona jest ona z trudnością z wykonywaniem codziennych czynności. Jeśli taki stan trwa ponad dwa – trzy tygodnie możemy podejrzewać, że nie jest to tylko chwilowy problem, to nie jest ‘tylko’ tak zwany „obniżony nastrój” tylko coś poważniejszego. Z czym niekoniecznie będziemy w stanie sami sobie poradzić. W takim wypadku warto porozmawiać o tym z kimś komu ufamy i wiemy, że dobrze nam życzy. Szczególnie, gdy pojawią się myśli samobójcze. Uznajmy to już nie tylko za żółte światło, ale czerwone. Sprawa wymaga od nas jak najszybszego działania… chociażby poprzez przekazanie tego co przeżywamy właśnie komuś bliskiemu, kto może pomóc nam wyjść z tego np. poprzez skontaktowanie nas ze specjalistą.

Dodatkowo osoby z depresją mogą przeżywać (niektóre z wymienionych): poczucie utraty energii, zmiany w poziomie apetytu, więcej lub mniej spać, czuć niepokój, mieć zmniejszony poziom koncentracji, zwiększyć się może niezdecydowanie, pojawiać się mogą myśli, że są te osoby nic nie warte a także  może występować poczucie winy albo beznadziejności, myśli związane z samookaleczaniem bądź myśli samobójcze. Rocznie prawie 800 tys. ludzi umiera z powodu samobójstwa (dane WHO). A grupie wiekowej 15 – 29 lat jest ono (samobójstwo) drugą wiodącą przyczyną śmierci.

Depresja może dotknąć każdego, ale jednymi z czynników, które zwiększają jej ryzyko to: bieda, brak zatrudnienia, wydarzenia życiowe istotne i nieprzyjemne np. śmierć bliskiej osoby, rozstanie, ale także ból fizyczny – choroby czy przeżyta trauma. Innymi czynnikami zwiększającymi ryzyko są: alkohol i narkotyki.

Depresja jest też powiązana z wpływami na jednostkę jej otoczenia, ilości i jakości relacji międzyludzkich (ich brak lub niedostatecznie głębokie relacje), stanu psychicznego – także predyspozycji jednostki, oraz czynnikami biologicznymi. Stany depresyjne mogą powodować zwiększenie odczuwanego poziomu stresu i pogarszać stan życia danej jednostki pogłębiając samą depresję (błędne koło).

Wiązać się ona może też ze specyficznym sposobem przypominania sobie różnych wydarzeń, np. poprzez generalizowanie (przypominanie sobie kłótnie z przyjaciółmi a nie kłótni z Wojtkiem w zeszły wtorek).

Zgodnie z Małą Encyklopedią PWN (Warszawa 1996) depresja z medycznego punktu widzenia to zespół zaburzeń psychicznych. Jeden z głównych objawów psychozy maniakalno – depresyjnej. To także pojęcie używane w ekonomii czy geografii.
Wcześniej podobne znaczenie miało sformułowanie „melancholia”, przez pewien czas w zależności od przedstawiciela psychologii (psychiatrii, psychoterapii itd.) jedni używali jednego a drudzy drugiego. Ostatecznie pozostało sformułowanie ‘depresja’.

Depresję można leczyć. Rozwiązaniem może być psychoterapia, leczenie antydepresantami bądź połączeniem tych dwóch rozwiązań. I choć są znane efektywne metody leczenia to mniej niż połowa osób dotkniętych depresją objęta zostaje opieką zdrowotną w tym zakresie. W niektórych krajach jest jeszcze gorzej i właściwemu leczeniu poddanych jest mniej niż 10 % osób z depresją (dane WHO).

Także niektóre leki mogą powodować (być jedną z przyczyn) obniżenia nastroju a nawet depresji. Może się to dziać w czasie ich brania a także po zakończeniu „kuracji” danym lekiem. Także w przypadku leków na migrenę (o migrenie pisałam tu). Warto więc czytać ulotki i zapoznać się z możliwymi działaniami niepożądanymi, przynajmniej w momencie pojawienia się niepokojących sygnałów.

A leki na depresję mogą powodować inne efekty uboczne jak np. przybranie wagi czy odrętwienie emocjonalne. W przypadku korzystania z terapii problemem bywa sposób postrzegania przez społeczeństwo osób chodzących, korzystających z takich usług, niestety nadal bywa to problemem (nie tylko w przypadku depresji).

Depresja nie jest ani czymś nowym ani bardzo rzadko występującym. Nie bójmy się mówić o tym co przeżywamy naszym najbliższym. Dobre relacje międzyludzkie mogą być jednym z tych czynników, które spowodują, że ona też nie powróci. Obniżenie ich jakości może nie tylko być objawem depresji, ale także występować już przed jej pojawieniem i być jednym z czynników ją powodujących.

Co może jeszcze pomóc? Ruch (np. joga), zajęcie się czymś – skupienie na czynności nie odczuciach „beznadziejności”, szczere, głębokie relacje międzyludzkie, rozmowy, mimo wszystko działanie w sprawach, które „normalnie” dają nam radość, przebywanie na świeżym powietrzu, zadbanie o swój sposób odżywania się, „wyjście do ludzi”, zadbanie o swój wygląd. Przydatne może być także zrozumienie na czym tak naprawdę w życiu nam zależy, jakie są nasze wartości. Czy czegoś ważnego dla siebie nie zaniedbaliśmy? Czy naprawdę skupiamy się i poświęcamy swój czas na rzeczy naprawdę dla nas ważne? Czy odpowiednio dbamy o swoje ciało (sen, jedzenie, picie, ruch)? Czy nie zagubiliśmy siebie?

Źródło: https://www.youtube.com/watch?v=X-fAEMgQnt8&t=3s
Tytuł: WHO: Depression - let’s talk
Wstawione na yt przez: World Health Organization (WHO)

Choroba afektywna dwubiegunowa – wiąże się z występowaniem epizodów maniakalnych oraz depresyjnych a  także okresów „normalnego nastroju”. Choroba ta dotyka około 60 milionów ludzi na świecie (według WHO). Epizody maniakalne związane są m.in. z poirytowaniem, nadpobudliwością, zmniejszenie potrzeby snu. Wsparcie psychospołeczne jest ważnym elementem jej leczenia. Są też leki, które stabilizują nastrój.

Powiązane z tematem strony/linki:
- strona Światowej Organizacji Zdrowia o depresji: https://www.who.int/mental_health/management/depression/en/
- rozmowa Marie Forleo z Kelly Brogan (jest psychiatrą) m.in. o depresji https://www.youtube.com/watch?v=-U4Hprs8QPs

Książką, w której wspomina się o depresji (choć nie jest ona jej tematem głównym) jest „Jedz, módl się, kochaj” („Eat, pray, love” Elizabeth Gilbert, wspominałam o niej tu).

Depresja to nie powód do wstydu... rozmawiajmy...

Pozdrawiam,
Airi

Źródło: https://www.youtube.com/watch?v=PwU0ayFya8g
Tytuł: Ivan Torrent - Beyond Love (feat. Lara Ausensi)
wstawione na yt przez: Epic Music VN
autor grafiki: WLOP

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kilka słów o Mistycznym Tarocie Marzyciela :)

Recenzja. M. Janiszewska, A. Klos „Jak być szczerym ze sobą"