Recenzja. K. Simonienko „Nerwy w las”

 Katarzyna Simonienko „Nerwy w las. Jak odnaleźć spokój i radość”

 

            Kiedyś las był naszym naturalnym środowiskiem. Katarzyna Simonienko podkreśla to wielokrotnie na stronicach swojej książki – „Nerwy w las”. Ciężko jest się z tym nie zgodzić. Las kiedyś był czymś normalnym dopiero później ludzie zaczęli go wycinać i odcinać się od niego.

 

            Katarzyna Simonienko to lekarka, psychiatra, licencjonowana przewodniczka Białostockiego Parku Narodowego oraz certyfikowana przewodniczka kąpieli leśnych Forest Therapy Institute. Nie dziwi więc, że pozycja przez nią stworzona dotyka tematów związanych właśnie z lasem. Spod jej pióra wyszła także „Lasoterapia” (Wydawnictwo Dragon) - nie zaglądałam do niej więc nie jestem w stanie Wam nic o niej powiedzieć.


            Wydawnictwo Sensus. Helion SA. Copyright z 2021 r. Ilość stron około: 240. 21 numerowanych rozdziałów. Na początkach rozdziałów czarno-biała grafika prezentująca las. Czcionka czytelna. Publikacja zawiera oprócz czegoś co możemy uznać za "tekst główny" także coś co wygląda jak opowieści dotyczące różnych osób - napisane kursywą, wspierające przekaz "tekstu głównego" oraz Zaproszenia - czyli propozycje różnych zadań do wykonania.

 

            Ciekawa pozycja. Nawołująca by przyjrzeć się swojemu nastawieniu do lasu oraz w ramach możliwości jak najczęściej przebywać na jego łonie.

 

            Mnie bardzo spodobało się rozpoczęcie publikacji - nawiązanie do archetypowego znaczenia lasu. Mała gratka dla osób interesujących się znaczeniami symboli, ale także chcących lepiej zrozumieć swoje sny czy interesujących się ezoteryką. Chociażby tylko ze względu na tę część warto zajrzeć do środka. Odnaleźć tu można także odwołania do różnych badań i teorii. Autorka stara się ukazać, że znaczenie lasu nie jest tylko jej poglądem, ale są ku temu dowody.

 

            W pozycji znajdą coś dla siebie także osoby interesujące się psychologią, a to poprzez wspomnienie takich zagadnień jak m.in. hikikomori, karoshi, karojisatsu, FOMO, projekcja, PTSD.

 

            Nie ze wszystkim trzeba się zgadzać (zawsze można mieć inne zdanie i to jest ok), ale pozycja ta zawiera tak wiele informacji z różnych dziedzin, że warto zajrzeć do tej publikacji. Nie trzeba od razu szukać jakiegoś lasu i biec do niego, ale warto rozważyć to co zostało tu zaprezentowane.

 

+ odwołanie do badań, wiedzy z różnych dziedzin

- mały błąd w druku, niektórych odbiorców może zdziwić wspomnienie tematów nie bezpośrednio związanych z lasem (hortiterapia, zooterapia w tym hipoterapia, felinoterapia, dogoterapia)

 

            Pozycja może zmobilizować do różnych przemyśleń. Stworzona w duchu by przekonać odbiorcę do spędzania czasu w lesie. Jeżeli więc sama myśl o przebywaniu w nim Was odrzuca to samo to może rzutować na Wasz odbiór tej pozycji i być może lepiej będzie jeśli sobie ją odpuścicie. W innym przypadku można odnaleźć tu wiele ciekawych informacji z różnych dziedzin – warto wziąć ją pod uwagę przy określaniu jakie książki chce się kupić w najbliższym czasie. Warta do dopisania do listy: „do przeczytania”.

 

Pozdrawiam,

Airi

nerwy w las
Wpisy, które mogą Was zainteresować:

- Recenzja: Katarzyna Grządka „Trening w rytmie slow. Dbaj o siebie, ćwicz i żyj w zgodnie ze sobą i naturą” 

- O mamę się nie zatroszczysz?! 


Powodzenia w życiowych poszukiwaniach 🐾

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kilka słów o Mistycznym Tarocie Marzyciela :)