Recenzja. Katarzyna Droga "Pokolenia"
Katarzyna Droga „Pokolenia. Wiek deszczu, wiek słońca”
„Pokolenia”
to pozycja, która może wciągnąć czytelnika. Dzięki niej można utracić rachubę
czasu podczas lektury.
Gdy
tylko wzięłam tę książkę do ręki od razu spodobał mi się kolor stronic, które
wprowadzają w szczególny nastrój. Przynajmniej mnie. Dzięki temu od samego
początku przyjemnie mi się zaglądało do środka. Po rozpoczęciu lektury nie było
gorzej. Przekazywana historia jest ciekawa i przyjaźnie dla czytelnika podana.
Mamy
tu części odnoszące się do 2012 roku jak i do dawniejszych lat. Głównie przedstawiona
historia odnosi się do Janki a także odwołuje się chociażby do losów jej
rodziny. Nie będę tu wchodzić w szczegóły, dla nich warto zajrzeć do tej
książki. Ta publikacja może być przeznaczona przede wszystkim takiemu
czytelnikowi, który lubi poznawać dawniejsze czasy, od tych nam teraźniejszych,
na podstawie życiorysów innych osób, żyjących w tychże czasach. Tu odkryć
możemy chociażby co działo się z różnymi ludźmi podczas II wojny światowej.
Nie
jest to cienka książka, co dla tego tylu wytworów ludzkich może być nawet plusem,
przynajmniej dla niektórych. Mamy tu przeszło 400 stron. Znajdziemy tu również
z trzy rysunki/ilustracje, co jest miłym dla oka dodatkiem. Odnajdziemy tu takie
na przykład części jak te zatytułowane Pamiętnik Janki oraz takie, które już
bardziej przypominają powieść.
Mnie
osobiście książka ta przypadła do gustu i miło mi się ją czytało. Chwilami
nawet zapominałam o „Bożym świecie” i tylko przeskakiwałam czytając z linijki
na linijkę z jednej strony na następną stronicę.
Myślę,
że może to być ciekawy prezent zarówno dla nas samych jak i dla kogoś.
Oczywiście jeśli ktoś lubi takie książki. Nie będę tu debatować czy na pewno
wszystko jest zgodne z Prawdą czy może to wszystko to tylko literacka fikcja
albo połączenie rzeczywistych zdarzeń z pewnymi elementami wymyślonymi. Jeśli
ktoś lubi takie trochę wspomnieniowe książki z nutką znowu nie tak dawnej
historii naszego kraju to może właśnie rozważyć zerknięcie na jej stronice.
Pozdrawiam serdecznie,
Airi :>
Bardzo przyjemna recenzja, zgadzam się z nią całkowicie :) Mam swój egzemplarz na półce, a i kupilam jeden dla mamy, na pewno bardzo ją wciągnie, bo super ciekawie opowiedziane czasy ;)
OdpowiedzUsuńPrzypadkiem znalazłam również fanpage autorki, gdzie jest drzewo genealogiczne bohaterów sagi! Szkoda, że nie dodali do książki, przydałoby się :) Można zobaczyć tutaj:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=556752441061975&set=pb.550339098369976.-2207520000.1387723648.&type=3&theater
Witaj,
UsuńMasz rację taki dodatek byłby mile widziany. Już wcześniej gdzieś widziałam to drzewo genealogiczne ;) Pewnie na tej samej stronce ;P
Dziękuję za odwiedzenie blogu i komentarz.
Zapraszam do dalszego buszowania po blogu i pozostawiania po sobie śladu ;)
Pozdrawiam serdecznie,
Airi