Recenzja - Marek Wałkuski – „Wałkowanie Ameryki”


„Wałkowanie Ameryki” Marka Wałkuskiego jest pozycją ciekawą. Zawiera w sobie informacje oparte na doświadczeniu i obserwacji autora jako korespondenta Polskiego Radia w Waszyngtonie.

Tytuł i przednia część okładki dobrze ze sobą współgrają i korespondują (możemy tu zobaczyć wałek do ciasta i amerykańską flagę, co nietuzinkowo razem wygląda.

 Pozycja jest wciągająca, da się ją czytać i to ze zrozumieniem po całym męczącym dniu, jako relaks, czas tylko dla siebie. Pewnym utrudnieniem w odbiorze mogą być jedynie zwroty angielskojęzyczne, dla osób tego języka nie znających. Zdziwić początkowo też może niestandardowa czcionka, do której jednak po chwili można się przyzwyczaić.

Dzięki tej pozycji możemy poznać USA trochę od innej strony niż ta pokazywana w programach informacyjnych czy serialach. Mimo wszystko jest tu duża baza subiektywnego spojrzenia, bo być może i sam autor inaczej by patrzył na ten kraj, gdyby jednak zamieszkał przy Columbia Pike. Autor odwołuje się jednak również do twierdzeń innych ludzi (nie tylko do własnych doświadczeń), którzy pisali o tymże państwie i jego mieszkańcach, a także do danych statystycznych.

Pozycja ta może się przydać dla tych, którzy chcieliby poznać lepiej ten zróżnicowany kraj, przygotowują się do podróży do niego, albo może przygotowują prezentację na pedagogikę porównawczą (mogą tu znaleźć kilka ciekawych informacji o szkołach w USA na podstawie doświadczeń autora i jego syna), choć ilość informacji nie jest byt duża.

 Pozycja zawiera również bibliografię, co oczywiście jest jej atutem i wskazuje, że choć w pewnej części oparta o własne przeżycia i doświadczenia, odnosi się również do poglądów i informacji spostrzeżonych i opisanych przez inne jednostki.

Życzę przyjemnej lektury w te coraz dłuższe wieczory 😊



Komentarze

  1. Dziękuję za komentarz. Następnym razem proszę jednak o nie używanie linków do innych stron :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

Chwila zatrzymania. Zaduma.

kilka słów o "Gorszycielkach", J. Molenda