kilka słów o Jesiennym malarzu...

Alina Zawistowska - Treutler "Jesienny malarz"

Przeglądając rodzinną "biblioteczkę" wpadłam na tą właśnie książkę dla dzieci.

Autorką ładnych ilustracji jest tu Maria Uszacka.

Sama książka zawiera niby dedykację, wskazanie na kilka imion: "Marcie, Maćkowi i Marysieńce". Sama książka wydaje się skierowana dla tych pierwszych. To, to imię przewija się przez tę cienką (choć mającą format A4) publikację.

Wspomniane ilustracje korespondują z treściami wierszy na danej stronie.

Chociaż ta książka ma już trochę lat to nadal może się podobać i być dobrą lekturą do czytania pociechom czy przez nie same. No w tym wypadku dotyczy to rodziców Mart i ich samych :)
Pozycja nie straciła na jakości i wartości, choć nie jest to 'nowinka' na rynku.

Pozdrawiam,

Airi

P.S. nie znalazłam niestety okładki tej książki w internecie.... szkoda.

EDIT
Specjalnie dla Was zdjęcie okładki