literatura cz. 2

Witam,

Gdy chodzi o literaturę można o niej pisać godzinami... i to pod różnym względem. Dzieląc ją i łącząc na różne sposoby.

Do tej pory wspomniałam, chociażby o tych pozycjach ukazanych w poście 'literatura' (link).

Ale również o:

- "Biblii" (notka) - podstawa podstaw dla wielu chrześcijan, ale także zbiór różnych gatunków literackich

Ważne są też różne mitologie (i to nie tylko ta grecka czy rzymska).

Inne książki, które z różnych powodów mogą przyciągać czytelnika to:

- "Mistrz i Małgorzata" Bułhakowa

- "Iliada" i "Odyseja" Homera (o tej drugiej wspomniałam tu)

dla osób jednak wolących autorów piszących po polsku, istotni mogą być:

- Mickiewicz i jego dzieła - dla niektórych to po prostu autor, którego książki (choćby wybrane) warto znać, ja osobiście niezbyt przepadam za jego dziełami

- Słowacki i jego dzieła - obok Mickiewicza stawiany na piedestale... no cóż ani jeden ani drugi nie należą do moich "ulubieńców"/ ulubionych autorów

- Żeromski i np. "Przedwiośnie" (wspomniałam o nim tu)

- Sapkowski i "Wiedźmin" - to coś już bliższego nam i naszym czasom, w końcu Andrzej Sapkowski jeszcze żyje, gdy piszę ten post.

Ciekawa może się też wydać niektórym odbiorcą książka Doroty Terakowskiej "Tam, gdzie spadają anioły".

I to na razie byłaby przerwa mojej podróży po różnych książkach... do następnego razu (który może się zdarzyć i może się nie zdarzyć).

Wasza Airi :)