kilka słów o "Zagadka Błękitnego Ekspresu" (A. Christie)

 

Agatha Christie „Zagadka Błękitnego Ekspresu”

 

            „Zagadka Błękitnego Ekspresu” to kolejna książka Agaty Christie z jaką miałam do czynienia. Jak myślicie spodobała mi się? Polecam ją?

 

Na blogu znajdziecie wpisy dotyczące książek autorki, a mianowicie:

- Agatha Christie „Tajemnicza historia w Styles”,

-  Agatha Christie „Wczesnych sprawach Poirota” ,

- Agatha Christie „Kot wśród gołębi”.

 

Czy jestem zadowolona z lektury? Jak najbardziej! Uwielbiam Herkulesa Poirot.

 

            Jeśli oglądaliście film/odcinek serialu (w roli głównej David Suchet; o serialu i aktorze wspominałam we wpisach: Poirot i nie tylko, David Suchet jako Poirot) to możecie trochę się zdziwić. Historia przedstawiona w książce wygląda trochę inaczej niż w serialu. Czy raczej w serialu przedstawiono to trochę inaczej niż w publikacji.

Gorzej? Lepiej? Dla mnie po prostu są one trochę inne… żadna ani lepsza ani gorsza. Obie mają swoje plusy i minusy. Obie polubiłam (ale chyba w kwestii jednego z najsławniejszych detektywów na świecie nie jestem obiektywna 😉👼 za bardzo go polubiłam i teraz... trzeba by było wielu rzeczy bym przestała).

 

           Z czym związana fabuła? Mamy tu podróż Błękitnym Ekpresem, Riwierę, Paryż, rubiny, zbrodnię i zagadkę z nią związaną. Spotkamy tu znanego detektywa (Poirot), Katarzynę Grey, Van Aldina, hrabiego de la Roche, Dereka Kettieringa, Knightona i wiele innych bardziej i mniej ważnych postaci. Dla mnie idealna pozycja by odpocząć i oderwać się od rzeczywistości. Trochę popodróżować (w czasie i przestrzeni 😉). Tego potrzebowałam. Niektórym odbiorcom spodoba się, że znajdą tu gdzieniegdzie coś po francusku.

 


            Wydawnictwo Dolnośląskie. Publicat. Przełożyła z angielskiego: Hanna Pasierska. Tytuł oryginału: „The Mystery of the Blue Train”. Około 260 stron tekstu. Czcionka spora i jak najbardziej czytelna. Stronice nie są śnieżnobiałe co jak dla mnie lepiej pasuje do zawartości.

 

            Czy polecam? Jak mogłabym inaczej 😉. To klasyka kryminału. Jest tu Poirot. Więc… ja jestem na Tak. Uwielbiam tego ekscentrycznego detektywa. Pewnie to zauważyliście 😁. Życzę przyjemnej lektury każdemu kto się zdecyduje by zapoznać się z treścią wytworu Agathy Christie.

 

Pozdrawiam,

Airi

 

Powodzenia w życiowych poszukiwaniach 🐾



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kilka słów o Mistycznym Tarocie Marzyciela :)

Recenzja. Jego Świętobliwość Dalajlama "O Współczuciu"